Warsztaty majsterkowania

Jak wbić gwóźdź teoretycznie wie każdy z nas. Ale jak trzymać młotek i jak nim uderzać, aby zrobić to przy pierwszej próbie i przede wszystkim, aby było prosto (drewno wszak nie ma jednolitej struktury i gwóźdź chce się wyginać we wszystkie strony świata) to już wyższa szkoła jazdy…
Przeciąć kawałek drzewa? „Phi”, powiecie, „nic prostszego!”. Ale jak sunąć piłą w materiale, aby cięcie było wąskie i proste (wszak piła lubi zbaczać z toru) to wiedza praktyczna…

Wywiercić dziurę? Któż nie potrafi?! Jak to jednak zrobić, aby miała średnicę grochu, a nie dyni, to już wiedza bezcenna.
Na warsztatach stolarskich w Centrum Kultury Czempiń z Leśny stolarz dzieci młodsze i starsze tworzyły drewniane postacie. Zanim jednak przystąpiły do pracy, pan Tomek przekazał im podstawową wiedzę o majsterkowaniu. Znajomość techniki spowodowała, że dzieci osiągnęły zamierzony cel przy użyciu mniejszego wysiłku. Uważność przy pracy była warunkiem, aby było bezpiecznie. Najważniejsze jednak, że majsterkowanie dało dzieciom dużo radości!

P.S. W przerwie pan Tomasz (prowadzi również zajęcia z survivalu dla dzieci) pokazał jak wykrzesać iskry bez użycia zapałek. Uczestnicy warsztatów wiedzą. My milczymy. Bo to już wiedza tajemna…